czwartek, 13 sierpnia 2015

Szósta przygoda


"Chodzi Gryzmoł po podwórzu, trzyma w łapach kredkę dużą. Zaraz zacznie rysowanie..."
 Nagryzmoli, gdzie popadnie, na suficie, płocie, ścianie.
"Kiedy pędzel w łapie czuję, to nie patrzę, gdzie maluję!"
 Wszyscy świetnie się bawili. Nawet mamy popatrzyły.


"Gryzmoł dziś pomysłów szukał...", aż powstało wielkie dzieło. "Prezentuje się wspaniale!"







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz