Mały krokodyl nie umiał pływać, dlatego postanowił poćwiczyć na basenie. Niestety nie wiedział, jak się do tego zabrać. Z tego powodu było mu bardzo smutno. Siedział w kąciku i płakał. Odnalazła go Martynka, dziewczynka, która usłyszała jego pochlipywanie. Postanowiła pomóc krokodylowi. Dała mu swoje dmuchane rękawki, dzięki którym spełniło się jego największe marzenie. Zaczął pływać!
W naszym jeziorku krokodyle, póki co, nie pływają, ale za to łódki i rybki tak!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz